PRAGNIENIA I POTRZEBY. NAUCZ SIĘ JE ROZRÓŻNIAĆ.

ROZRÓŻNIENIE PRAGNIEŃ OD POTRZEB POMOŻE CI ZIDENTYFIKOWAĆ TWÓJ STAN I POCZUĆ SIĘ LEPIEJ
Rzadko kto zastanawia się nad tym, że własne pragnienia to zupełnie nie to samo, co potrzeby.
W biologii ma to jednak kolosalne znaczenie i inne tkanki będą reprezentować konflikty niezaspokojonych potrzeb naturalnych a inne niespełnionych marzeń, żądzy czy pragnień właśnie.
Warto to tu dziś przypomnieć, zwłaszcza dla tych wszystkich z nas, którzy w obecnej sytuacji społecznej, dokładają wszelkich wysiłków do tego, by poczuć się spokojniej, lepiej i zdrowiej.
Kiedy dopadnie Cię jakaś nerwowa atmosfera z ulicy, zalew zdjęć transparentów czy innych obrazów z manifestacji, trudna wiadomość od przyjaciółki czy kolejny stos maili z dziennika elektronicznego w sprawie nauki Twojego dziecka, kiedy już czujesz, że Twój poziom adrenaliny podnosi się niebezpiecznie wysoko i za chwilę po prostu nie wytrzymasz – zadaj sobie wtedy jedno właściwe i bardzo pomocne pytanie:
Czego teraz najbardziej potrzebuję?
To pytanie sprowadzi cię do Twojego ciała.
Do Ciebie samej/go i skontaktuje cię z tym, co najbardziej priorytetowe.
Nie: czego bym teraz chciał(a)?
Bo umysł zacznie wymyślać setki nieprawdziwych historii i wpuszczać Cię w różne iluzje, a to nie tędy droga do Twojego zdrowia.
W ogóle stawianie pytań w trybie warunkowym ma mały sens w biologii…
„By” – odsyła Cię zawsze do tego, czego nie ma.
Dlatego raczej starajmy się unikać tak postawionych pytań i zmieniać je na takie, które kontaktują z realem.
Jeśli już, to: czego chcę?
Ale lepiej: czego potrzebuję?
Bo wtedy odpowiedź sprowadza się do rzeczy prostych, o które możesz zadbać.
Najczęściej okaże się, że potrzebujesz się poczuć bezpiecznie.
Co możesz zrobić dla siebie, żeby się poczuć bezpiecznie?
Może wrócić do domu?
Wyłączyć komputer, wiadomości, telefon?
Przytulić się do bliskiej osoby lub chwilę z nią porozmawiać?
A może spisać swoje uczucia na kartce papieru i wylać wszystko z siebie, żeby móc poukładać sobie swoje myśli?
Cokolwiek potrzebujesz zrobić, by poczuć się bezpiecznie – zrób to! Bo nie jest to kaprys a biologiczna, archetypowa potrzeba, która pojawia się po to, by Cię chronić w przyrodzie.
Być może potrzebujesz się po prostu dobrze wyspać, albo zjeść ciepły posiłek, zrelaksować czy wyciszyć…
Najczęściej to nie są jakieś wielkie sprawy, do których dotrzesz, lecz często bardzo pomijane.
Cywilizowany człowiek popędził do przodu tak szybko, że zgubił gdzieś po drodze to, co najważniejsze. Pragnie wyjechać na urlop do ciepłych krajów, mieć dom z basenem i mnóstwo pieniędzy na koncie, ale nie zadaje sobie pytania: bo wtedy co?
A gdyby sobie na nie odpowiedział, przekaz mógłby się okazać bardzo prosty: bo wtedy bym odpoczął, mógł się wreszcie obudzić bez budzika, dobrze zjeść, nikt by ode mnie nic nie chciał… itd., itp.
Czy do tego potrzebne nam Bali?
100 m2 basenu lub 6000 m2 ogrodu?
Nie możesz zadbać o to już dziś?
Jaka Twoja ważna potrzeba jest TERAZ niezaspokojona?
Tu i teraz.
W tym momencie.
Postaraj się o nią zadbać.
Zaopiekuj się sobą prawdziwie.
Nie zasłaniaj się spełnianiem zachcianek, kiedy potrzeby są niezaspokojone, bo to nie zadziała.
Będzie się tliło pod spodem i cały czas o sobie przypominało.
W postaci złości oczywiście.
Lub jej nieskromnych odmian, np. gniewu, wściekłości, frustracji, irytacji, rozdrażnienia, niecierpliwości, wybuchowości, złośliwości, sarkazmu, wstydu, zazdrości, zawiści, chęci zemsty lub odwetu itp.
Być może odkryjesz, że to, o co ci chodzi obecnie najmocniej, to potrzeby z półki duchowej: głód wiedzy, doświadczenia, inspiracji. Sięgnij wtedy po dobrą książkę, film czy szkolenie…
Potrzebujesz się wyrazić?
Chwyć za pióro, pędzel czy glinę…
Zadbaj o wszystkie sfery swojego życia.
O pielęgnację ciała.
Estetykę w pomieszczeniu.
Relacje społeczne.
Gdy zaspokoisz swoje potrzeby, przestaniesz być targany żądzami i niekontrolowanymi popędami.
Przestaniesz ciągle coś chcieć.
O coś walczyć, nie wiedząc o co.
Być może nawet kłócić się z innymi… 😜
Uświadom sobie siebie.
I zaopiekuj.
Tak będzie zdrowiej dla ciebie i dla świata.
Z Miłością i Światłem ❤
Magda Wdowiak