3xM – KIEDY JAK NIE TERAZ WPROWADZIĆ WSZYSTKIE NAUKI W ŻYCIE?

Gdybyśmy wiedzieli, co będzie dalej i jak długo to wszystko jeszcze potrwa, byłoby nam łatwiej, prawda?
Każdy z nas chciałby to wiedzieć.

Niektórzy sięgają nawet po wyrocznie wróżek czy jasnowidzów, by uspokoić swój umysł.
Ale prawda jest taka, że nikt nie jest w stanie do końca przewidzieć scenariusza, który w tym momencie SAMI PISZEMY jako ludzkość – każdy z nas, KAŻDY Z NAS.

Całą sztuką jest pojąć, że to właśnie teraz POMIMO NIEWIADOMEJ potrzebujemy zachować spokój i zdrowy rozsądek.

To bardzo proste siedzieć w zen w kwiecie lotosu, gdy naokoło kwitnąca łąka z kwiatami, czyste niebo i konto pełne pieniędzy. Ale czy to na takie chwile uczymy się wszyscy od lat koherencji serca, technik uwalniania czy radykalnego wybaczania?

Kiedy, jak nie teraz, dostaniemy lepszą okazję, by wprowadzić w życie wszystkie te zebrane nauki?
Kiedy, jak nie dziś, bardziej potrzebujemy wprowadzić spokój do naszych serc POMIMO ZEWNĘTRZNYCH OKOLICZNOŚCI?
Kto, jak nie my – ludzie świadomi – wprowadzi piękne teorie w codzienną praktykę?

Bardzo miło jest oglądać zdjęcia tybetańskich mnichów, którzy medytują pomimo chińskich restrykcji…
Wzruszają nas zdjęcia kobiet, podchodzących do walczących żołnierzy z kwiatami…
Dajemy im „lajki” i „serduszkujemy”.

Ale jaką lekcję wyciągamy z historii tych ludzi, co przed nami?…

Teraz czas na nas!
Teraz to my mamy być tymi, którzy zachowają pokój w sercu i swoim przykładem ukoją cierpiące serca innych ludzi.
To my mamy być tymi, którym panika nie będzie się udzielać.
Tymi, którzy będą potrafili rozróżnić, czy odczuwany lęk jest swój własny czy przejęty ze zbiorowej podświadomości.
Tymi, którzy dadzą wzór innym i pokażą drugiemu, jak to robić.

Czy ja tymi słowami bagatelizuję obecną sytuację na świecie?

Nie.
Absolutnie nie.

Jestem w pełni świadoma powagi sprawy i wszelkich możliwości dalszego rozwoju biegu wydarzeń.

Ale tym bardziej apeluję o przytomność umysłów i zdrową postawę wobec rzeczywistości.

Nagminne rozsyłanie prześmiewczych memów z wizerunkiem Putina (napiszę to wprost – sama otrzymałam ze 20 takich obrazków) jest przejawem agresji i należy to wiedzieć.
Ja rozumiem, że w ten sposób ktoś odreagowuje stres, ale czy ten sam ktoś zastanawia się nad tym, co sieje?…

Epatowanie zdjęciami z frontu walk, zamiast profesjonalnego udostępniania informacji, jest również przejawem agresji.

Karmienie się w kółko tymi samymi wiadomościami, które już nic nowego nie wnoszą do naszych decyzji, jest z kolei przejawem autoagresji.

Proszę Was – ludzi świadomych – by to wszystko wyciszać.
Proszę Was – ludzi świadomych – by to w sobie natychmiast neutralizować.
Proszę Was, byście to to Wy – ludzie, którzy zdają sobie z tego sprawę w przeciwieństwie do innych nieświadomych istot – wyhamowywali takie i podobne działania, ucząc innych, że też mogą to zrobić.

Bo czy tego typu działania na koniec nam w czymś pomagają?
Otóż nie.
A zabierają nam mnóstwo cennej energii, uważność i koncentrację oraz zdolność do zachowania postawy proaktywnej i trzeźwego dokonywania wyborów w oparciu o realia.

Nie chodzi o to, by w sobie wszystko kumulować, ale by mieć w sobie ten bufor, który pozwoli na zobojętnienie wzburzonych reakcji. Jak w chemicznym laboratorium, gdy kwasy neutralizujemy zasadami lub odwrotnie, do obojętnego pH.

Bo nie chodzi o ludzką obojętność w kontekście ignorancji czy braku zaangażowania. Chodzi o równowagę.

Jeśli na świecie niepokój – dla równowagi wprowadzaj pokój.
Jeśli na świecie nienawiść – dla równowagi wprowadzaj miłość, wdzięczność i współczucie.
Jeśli na świecie prywatne interesy – czyń rzeczy bezinteresownie.
Itd.
Itd.

Dostałeś krzywy mem – wyślij kwiaty.
Ktoś dzwoni do Ciebie przerażony – dodaj mu otuchy.
Usłyszałeś kolejnego cierpkiego „niusa” w TV – zapal białą świecę i pomódl się, pomedytuj.

Wyciszaj ten cały huk.

Przywołaj w sobie pełnię swojej Mocy, Mądrości i Miłości <3

3xM ❤️❤️❤️
❤️ MIŁOŚĆ
❤️ MĄDROŚĆ
❤️ MOC

Kiedy jak nie teraz?

Dostaliśmy wyjątkową okazję do doskonałego praktykowania zdobytych narzędzi rozwoju osobistego i duchowego.
Czas je odkurzyć.

Z Miłością i Światłem ❤️

Magda Wdowiak